Gorąca i zimna woda są płynnymi formami H2O, ale mają różne gęstości z powodu wpływu ciepła na cząsteczki wody. Chociaż różnica gęstości jest niewielka, ma znaczący wpływ na zjawiska naturalne, takie jak prądy oceaniczne, gdzie prądy ciepłe mają tendencję do wzrostu powyżej zimnych.
Popularność wody z kranu rośnie z roku na rok. Jeśli jesteśmy miłośnikami wody gazowanej, nie jesteśmy zmuszeni do kupowania wody w butelkach. Możemy łatwo i szybko zamienić szklankę kranówki w ulubioną wodę sodową. Przedstawiamy, jak zrobić wodę gazowaną w domowych warunkach.
2. Po drugie: wyrzuć solniczkę! Jak mantrę powtarzasz sobie, że sól zatrzymuje wodę w organizmie, jednak nie robisz nic by ograniczyć jej spożycie.Wyeliminowanie jej z diety nie tylko zapobiegnie nadmiernemu gromadzeniu się płynów, ale także pomoże uniknąć nadciśnienia, miażdżycy, chorób nerek, nowotworów żołądka, cukrzycy typu 2, otyłości czy chorób układu nerwowego.
Z ich pomocą woda deszczowa odprowadzana jest wprost z rynien, może być też wykorzystywana do użytku domowego. Najmniejsze zbiorniki tego typu mają 2000 litrów. Instalacja podziemna jest idealnym rozwiązaniem, jeśli chcesz, aby deszczówka wykorzystywana była nie tylko w ogrodzie, ale i w domu. Tu znajdziesz wszystkie zbiorniki na
Jak usunąć kocioł i co zrobić, jeśli woda musi zostać pilnie spuszczona. Zdarzają się przypadki, gdy trzeba bardzo szybko spuścić wodę, więc w tym przypadku odpowiednia jest metoda z użyciem trójnika. Dzięki niemu, przy prawidłowym podłączeniu, możesz spuścić wodę w 10 minut, co jest najszybszym sposobem.
Ale to nie wszystko! Poznaj kilka dodatkowych powodów, dla których warto sięgnąć po szklankę wody: Woda poprawia trawienie – formowanie kęsów, ich przełykanie oraz dalszy transport w przewodzie pokarmowym zależy od odpowiedniej zawartości wody w ślinie, soku żołądkowym, jelitowym oraz w żółci. Woda odchudza.
. A skąd pewność, że masz jej zbyt wiele? Nie możesz na siłę chcieć gubić wody z organizmu jeśli nie masz wyraźnego jej nadmiaru (obrzęki, nienaturalnie "nalana" twarz, spuchnięte dłonie, łydki i kostki), bo się odwodnisz. Ale jeśli jesteś pewna że tej wody masz za dużo to metod jest wiele. Najprościej jest ograniczyć węglowodany, a jednego dnia zrobić sobie krótką dietę moczopędną i spożywać tylko owoce takie jak granat, gruszka, lub pomarańcze, warzywa jak seler, ogórek i pietruszka oraz pić napar z natki pietruszki lub pokrzywy i zieloną herbatę.
Systemy podgrzewania wody dzieli się na pojemnościowe i przepływowe. Niezależnie jaki system posiadasz, możesz zaoszczędzić. Zobacz jak to łatwo zrobić. W pojemnościowym systemie ogrzewania wody wielkość zbiornika ciepłej wody zależny od liczby domowników oraz systemu. Elektryczne zbiorniki pojemnościowe włączają się zazwyczaj dwa razy na dobę, natomiast kolektory słoneczne działają w okresach dobrego nasłonecznienia. Jedna osoba zużywa średnio 60 l ciepłej wody. Aby zmniejszyć te straty ciepła, musisz starannie zaizolować zbiornik np. przez owinięcie go matą z wełny mineralnej lub obudowując zbiornik deskami i wsuwając miedzy obudowę a ściany zbiornika płytki z wełny mineralnej czy szklanej chcesz zwiększyć sprawność swojego systemu pojemnościowego, możesz podgrzewać wodę do wyższej temperatury (co zazwyczaj jest możliwe przez odpowiednią regulację termostatu) i mieszać ją w odpowiednich proporcjach z wodą zimną, stosując baterie termostatyczne. Unikaj jednak stawiania temperatury powyżej 60 st. C, ponieważ sprzyja to oszczędzaniu się kamienia używasz małego gazowego podgrzewacza przepływowego, bez rury odprowadzającej spaliny, nie uruchamiaj go nigdy na pięć minut. W przypadku elektrycznych podgrzewaczy wielopunktowych. obsługujących np. zlewozmywak, umywalkę czy wannę, lepiej zainstalować je centralnie, możliwie w jednakowej odległości od wszystkich odbiorników. Trudno jednak w takim wypadku korzystać z tych odbiorników jednocześnie i dlatego, jeśli zachodzi taka potrzeba, lepiej zainstalować kilka podgrzewaczy podgrzewaczy włącza się samoczynnie przy określonej prędkości wody (2-3 l/min). Aby zmniejszyć straty ciepła, urządzenie należy zainstalować możliwie najbliżej punktu poboru wody. Przygotuj się do stosowania nowych przepisów! Poradnik prezentuje praktyczne wskazówki, w jaki sposób dostosować się do zmian w podatkach i wynagrodzeniach wprowadzanych nowelizacją Polskiego Ładu. Tyko teraz książka + ebook w PREZENCIE
Jak oszczędzać wodę? Rozsądne korzystanie z tego surowca pozwala nie tylko na zaoszczędzenie sporej sumy pieniędzy, lecz także działa korzystnie na środowisko. W jaki sposób możesz ograniczyć zużycie wody w swoim domu i ogrodzie? Jak oszczędzać wodę: zainteresuj się spłuczką w toalecie Jak możemy oszczędzać wodę? Pierwszy sposób w naszym zestawieniu wiąże się ściśle z łazienką, a w zasadzie samą muszlą klozetową. Obecnie na rynku znaleźć można wiele spłuczek dbających o niższe zużycie wody. Jedne z nich posiadają funkcję ,,stop", podczas gdy inne są wyposażone w podział oszczędnościowy, czyli dają wybór pomiędzy 3 a 6 litrami wody. Tak, aż tyle cieczy zużywamy podczas jednego spłukania, i to z założeniem, że korzystamy z spłuczek ekologicznych! Kolejną poradą łączącą się ze spłukiwaniem wody w toalecie jest również kwestia wrzucania do niej wacików, patyczków do uszu, papierowych opakowań lub rolek po zużytym papierze toaletowym. Tego typu produkty wymagają spłukania za pomocą znacznie większej ilości wody niż zwykły papier toaletowy, który jest lekki, cienki i szybko się w niej rozpuszcza. Z tego powodu lepszym rozwiązaniem jest wrzucenie śmieci do kosza, a nie muszli klozetowej. Nie tylko ze względu na późniejsze trudności w oczyszczeniu ścieków, lecz także własną oszczędność. Sklepy nie będą już marnować żywności. Oddadzą ją potrzebującym albo... zapłacą karę >>> Jak oszczędzać wodę: zakręcaj kran Tym razem banalna rada na to, jak oszczędzać wodę we własnym domu. Nie chodzi tu jednak o klasyczne zakręcanie strumienia podczas mycia zębów czy moczenia samej szczoteczki. Wodę można zakręcać również w trakcie mycia dłoni. Lepiej jest zwilżyć je lekko, zakręcić kran, użyć mydła, a dopiero na samym końcu odkręcić ponownie i spłukać. Ta sama kwestia dotyczy szamponu. W sytuacji, gdy zamierzasz umyć już mokre włosy, wcale nie potrzebujesz akompaniamentu lecących kropli. W tym czasie wodę można zakręcić, a szampon potrzymać na głowie nieco dłużej niż 10 sekund, dzięki czemu będzie on w stanie lepiej domyć skórę głowy. Zakręcać wodę warto także podczas mycia naczyń. Dobrym nawykiem jest zmoczenie gąbki, zakręcenie kranu, wyszorowanie kilku talerzy i szklanek a następnie spłukanie ich na raz. Strumień cieknący w trakcie przekładania kolejnych naczyń, nabierania płynu czy próby domycia zaschniętych resztek jedzenia nie jest nam wcale potrzebny. Taką zasadę można stosować również podczas innych czynności z wykorzystaniem bieżącej wody. Jak oszczędzać wodę: pij wodę z kranu Na terenie Polski woda z kranu nadaje się do picia, ale jeśli nie do końca ufasz takim rozwiązaniom, możesz użyć również specjalnych filtrów, które w ostatnim czasie zyskują ogromną popularność. Ale jak tak właściwie ma się picie wody z kranu zamiast butelkowanej do jej oszczędzania? Pomijając kwestie finansowe i fakt, że woda kranowa jest znacznie tańsza niż butelkowana, do wytworzenia produktu dostępnego w sklepach potrzebne jest zużycie aż 3 razy więcej płynu niż wynosi jego końcowa zawartość. Wszystko ze względu na konieczność stworzenia opakowań i etykiet, które w ogólnym rozrachunku nie są nam do niczego potrzebne, a jedynie zanieczyszczają środowisko. Zobacz także: Takie rozwiązanie jest świetną opcją dla osób, które chcą oszczędzać wodę nie tylko ze względu na kwestie finansowe, lecz także stan środowiska. Wykorzystanie filtrów pozwala na uniknięcie wyrzucania ogromnych ilości plastiku miesięcznie, a koszt wymiennych wkładów jest również znacznie mniejszy niż w przypadku klasycznej wody butelkowanej, do której oprócz marży i kosztów produkcji jest doliczana również cena tego szkodliwego opakowania. A co, jeśli woda z kranu w twoim mieście nie jest smaczna? Wówczas możesz zdecydować się na kilka opcji. Pierwszą i zdecydowanie najłatwiejszą z nich jest dodanie do napoju limonki lub cytryny. W tym celu doskonale sprawdza się także mięta oraz bazylia, która zazwyczaj jest kojarzona jedynie z daniami zawierającymi pomidory, ale nic bardziej mylnego. Jeśli znudzi ci się zwykła woda z takimi dodatkami, ciecz bezpośrednio z kranu możesz przefiltrować, a następnie zagotować. W ten sposób uchronisz swój czajnik przed osadem z kamienia i przygotujesz herbatę lub kawę. Woda z kranu komponuje się dobrze z samodzielnie przygotowanymi syropami owocowymi, które należy jedynie rozcieńczyć i gotowe. Jak oszczędzać wodę: przemyśl pracę w ogrodzie Jak oszczędzać wodę w ogrodzie? Sposobów na rozsądne podejście do tej kwestii jest naprawdę dużo. Przede wszystkim, jeśli podczas gotowania nie dodasz do wody soli, będziesz mogła wykorzystać ponownie ciecz do podlania roślin. Doskonałym pomysłem na zaoszczędzenie wody jest również gromadzenie zasobów, które dostajemy prosto od natury i wcale nie musimy za nie płacić. Podczas deszczu warto dodatkowo zbierać deszczówkę, którą następnie można wykorzystać do podlewania roślin pod dachem lub tych, które znajdują się w domu. Jeśli po ulewie przyjdzie suchy okres, zebrana woda pozwoli również na podlanie chociaż części ogrodu przed uruchomieniem zraszacza. Wodę w ogrodzie można zaoszczędzić również na kilka innych sposobów. Doskonałym rozwiązaniem jest wysypanie na ziemi kory lub kamyczków, które zablokują szybkie parowanie wody z gleby podczas cieplejszych dni. Wówczas nie będziesz musiała podlewać roślin tak często, jak bez zastosowania tej warstwy izolującej. Istnieją również specjalne gatunki kwiatów i krzewów, które preferują mniejsze ilości wody, a więc również pozwalają na jej zaoszczędzenie. Dodatkowo, myjąc warzywa czy nawet obierając grzyby nie musisz wylewać zebranego płynu. Jest on zazwyczaj pełen piasku i pozostałości mchu czy trawy, ale podczas podlewania ogrodu sprawdzi się znakomicie. Jak oszczędzać wodę: przejdź na wegetarianizm lub weganizm Nasza ostatnia propozycja na to, jak oszczędzać wodę może wydawać się dosyć osobliwa. Co ma spożywanie mięsa do oszczędzania wody? Jak się okazuje, dosyć sporo. Nie chodzi tu o zmniejszenie ilości cieczy wykorzystywanej w domu, lecz zjawisko znacznie bardziej odległe od naszego codziennego życia i wpływające bezpośrednio na środowisko. Niewiele osób kupujących mięso w supermarketach zdaje sobie sprawę, jak dużo wody wykorzystuje jego produkcja. Jeśli nie chcesz przechodzić na dietę roślinną, dużym krokiem będzie ograniczenie mięsa, na przykład, do jednego razu w tygodniu. Wegetarianizm i weganizm to nie tylko etyczny sposób życia dotyczący losu samych zwierząt, lecz także świadome podejście do wykorzystywania wody w przemyśle. Ponad połowa wody zużywanej w Stanach Zjednoczonych wcale nie jest pobierana przez gospodarstwa domowe, lecz hodowlę zwierząt na ubój. Do wyprodukowania 1 kg mięsa należy użyć około 21 000 litrów wody, podczas gdy uprawa 1 kg pszenicy zużywa tylko 210 litrów wody. Czyli aż 100 razy razy mniej! Wartości te zależą głównie od gatunku samych roślin, jednak na ogół przyjmuje się, że dieta wegetariańska przyczynia się do zużywania około 10 razy mniej wody w ciągu doby niż ta bazująca na mięsie spożywanym co najmniej raz dziennie. A przecież nikt nie je wyłącznie mięsa i zazwyczaj stanowi ono niewielki ułamek takiego sposobu żywienia. Nie lubicie marnować jedzenia? Te aplikacje są dla was! >>>
Rachunki za wodę przychodzą coraz wyższe? Poznaj kilka prostych sposobów na oszczędzanie wody. Nie tylko zyskasz więcej pieniędzy, ale i zadbasz o środowisko. #Kiedy możesz bierz prysznic fot. shutterstock Wzięcie szybkiego prysznica zużywa dużo mniej wody niż z kąpiel. Aby napełnić wannę wodą potrzeba aż 3 razy więcej wody. Warto więc za każdym razem, kiedy masz taką możliwość wybierać prysznic. Oszczędzić również czas. #Zakręcaj wodę myjąc zęby Do płukania szczoteczki i wypłukania ust po myciu zębów potrzeba nam ok. 1 litra wody. Jeśli jednak podczas mycia zębów woda cały czas leci zużywasz aż 25 litrów na marne. #Kran na czujnik Czujnik to doskonała metoda oszczędzania wody. Woda zaczyna płynąć dopiero wtedy, kiedy zbliżysz dłonie do kranu i przestaje, kiedy w pobliżu kranu nic się nie znajduje. #Naprawiaj krany fot. shutterstock Myślisz, że nie tracisz dużo wody, kiedy z kranu kapią kropelki? To błąd. Ciągłe kapanie z kranu jest w stanie nabić nam niezły rachunek w ciągu całego miesiąca. Warto więc zadbać o szczelność kranu. #Nie spłukuj śmieci w toalecie Staraj się wyrzucać waciki, czy chusteczki do śmietnika. Wrzucanie ich do toalety wymusza niepotrzebne spuszczanie wody w wc. #Zainwestuj w zmywarkę Zmywarka to naprawdę przydatne urządzenie. Oszczędzisz dzięki niej wodę pod warunkiem, że masz 3-4 osobową rodzinę. Mieszkając samemu i używając zmywarki do mycia zaledwie kilku szklanek i talerzy efekt może być odwrotny. fot. shutterstock
fot. Fotolia Otwarta, stara woda nie jest dla nas śmiertelnym zagrożeniem, nawet jeśli pijemy ją przez dłuższy czas. To, czy dana woda jest dla nas w pełni bezpieczna, zależy głównie od tego, kto ją z nami pije i jak jest przechowywana. Pij wodę - dla zdrowia i urody Kiedy woda traci termin do spożycia? Eksperci przekonują, że zabutelkowaną wodę powinniśmy wypić w maksymalnie dwa dni od otwarcia. Niektórzy producenci zalecają nawet spożyć konkretną wodę w ciągu 12, a nawet ośmiu godzin. Wszystko zależy od tego, jaka to woda – przykładowo te mineralne mają różną zawartość mikro- i makroelementów, które wpływają na długość jej zdatności. Czy to oznacza, że po tym terminie woda jest dla nas niebezpieczna i może zagrażać zdrowiu? Nie, nie przesadzajmy. O ile nie stoi non stop otwarta, z odkręconym korkiem, albo nie wkładamy do niej palców, a tym samym nie narażamy jej na bezpośrednią styczność z otoczeniem, nic nie powinno się stać. Oczywiście mówimy tu o wodzie otwartej przez kilka dni, a nie miesięcy… Nawet, jeśli do takiej wody wpadną jakieś pyłki i mikroby, nasz organizm raczej da sobie z nimi radę. Warto jednak być świadomym tego, że “stara” woda jest już pozbawiona większości walorów zdrowotnych, zapachowych i smakowych. Z jakiej butelki pijesz wodę? Musimy też zdać sobie sprawę, że to nie woda, którą kupimy w sklepie, ma termin ważności, tylko butelka, w którą została zapakowana. Niestety, czas wody sprzedawanej w szkle już dawno minął – a szkoda, bo szklane opakowania, chociaż cięższe i trudniejsze w transportowaniu i magazynowaniu, są najbezpieczniejsze dla naszego zdrowia. Obecnie wodę kupujemy w butelkach plastikowych, wykonanych z politereftalanu etylenu (w skrócie PET). Polimer ten, narażony na niekorzystne warunki, może przenosić do wody szkodliwe substancje. To dlatego właśnie nie powinniśmy zostawiać wody na długo w zamkniętym bagażniku lub na słońcu. To, w czym zamknięta jest nasza woda, ma ogromne znaczenie dla jej przydatności. Opakowania PET ulegają bowiem biodegradacji – każde z nich ma więc określony czas użytkowania. Po nim zacznie się rozkładać, a co za tym idzie – skazi wodę i sprawi, że straci ona swoje właściwości. fot. Fotolia Dlaczego zatem dopuszczono do obrotu plastikowe butelki zamiast pozostać przy bezpiecznych szklanych? Jak nie wiadomo, o co chodzi, to pewnie chodzi o pieniądze. Faktycznie, zwyciężyły kwestie finansowe: te pierwsze opakowania są bowiem dużo tańsze w produkcji, a do tego lekkie i nietłukące. Mimo wszystko uspokajamy: woda butelkowana nie jest niezdrowa. Należy tylko przestrzegać podstawowych zasad jej magazynowania. Trzeba jednak przyznać, że dużo bezpieczniej jest pić wodę ze szkła, bezbutlowych dystrybutorów lub z użyciem specjalnych filtrów. Bakterie w wodzie – twoje czy kolegi? Woda się nie psuje – to już wiemy. Warto jednak wiedzieć, że po jej otwarciu (gdy była zapakowana hermetycznie) do środka dostaje się tlen, który powoduje utlenianie się wody sprzyjające rozwojowi bakterii. To, czy będą one dla nas groźne, jak podkreśla Charles Gerba, mikrobiolog z Uniwersytetu w Arizonie, zależy od tego, skąd się wzięły. Jeśli to nasze bakterie (z naszej butelki wody), nie ma się czym martwić. Jasne, połkniemy ich sporo, ale to bakterie z naszych ust, więc to nie problem – mówi Charles Gerba. Jeśli to więc nasze bakterie, bo tylko my piliśmy tę wodę, nic nam nie grozi. W końcu mikroby te przed chwilą i tak były w naszej buzi. Dlatego lepiej jest nie dzielić się wodą z innymi. „Cudze” bakterie są dla nas bardziej niebezpieczne, chociaż oczywiście nie dajmy się zwariować: wypicie kilku łyków wody innej osoby nie stanowi dla nas zagrożenia. 9 głównych zasad picia wody Jak więc pić wodę, aby było to najbardziej bezpieczne dla naszego zdrowia? Oto najważniejsze zasady. Starajmy się wypijać wodę butelkowaną w ciągu 48 godzin od otwarcia. Aby przedłużyć „żywotność” wody, wstawiajmy ją do lodówki. Nie zostawiajmy wody otwartej, odkręconej. Nie pozostawiajmy wody na słońcu, nie przechowujmy jej też długo w bagażniku (jeśli jest w plastikowej butelce). Jeśli przetrzymamy otwartą wodę, która zacznie nieładnie pachnieć, nie pijmy jej – lepiej zużyć ją do sprzątania lub podlania kwiatów. W miarę możliwości przelewajmy wodę do szklanek zamiast pić ją z butelki – szczególnie, jeśli wiemy, że nie damy rady wypić jej jednego dnia. Nie dzielmy się wodą z wszystkimi dookoła. Jeśli to możliwe, unikajmy wody w opakowaniach reklamowanych jako butelki dla sportowców, czyli te, które działają na zatrzask (dotykanie palcami ustnika powoduje przenoszenie na niego bakterii z rąk). Wybierajmy głównie wodę w szklanych butelkach lub filtrujmy ją odpowiednimi filtrami. Na koniec ważna uwaga: nie gotujmy wody mineralnej. Wydaje się, że taka woda jest najzdrowsza, jednak jej podgrzanie może powodować wytrącanie się soli mineralnych, które w tej postaci są dla nas nieprzyswajalne. Czy wiesz jak pić wodę? fot. Fotolia Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
jak szybko wygazować wodę